Linki do telewizji Rzeszów:
http://rzeszow.tvp.pl/36652545/4042018-poranek-830 – wypowiedź na żywo „Zaproszenie na Sprzątanie Przełomów Wisłoka”
http://rzeszow.tvp.pl/36693881/wiosenne-sprzatanie-doliny-wisloka-w-okolicy-pulaw – relacja ze Sprzątania w Aktualnościach telewizji Rzeszów
Druga edycja Sprzątania Przełomów Wisłoka już za nami.
Mam na myśli sprzątanie „publiczne”, ogłaszane i prowadzone jako akcja otwarta. Bo prywatnie – wiadomo, że wiele osób i tak sprzątało i będzie sprzątać. I nawet możemy nie wiedzieć o tym.
Refleksja już na chłodno – cieszy fakt udziału oficjalnego Pastwisk. Naprawdę wysprzątali te dwa rowy do czysta. Sporo było tych worów bo już po wszystkim je zabieraliśmy do busa i zwoziliśmy w umówione miejsce odbioru przez służby gminne. Znakomicie, że w sobotę, 14-go będą sprzątać w Besku – chcieli w sobotę. Ja na pewno pojadę pomóc. Wiadomo jak jest z frekwencją, szczególnie na początku. Więc nawet o to chodzi, żeby wiedzieli organizatorzy w Besku, że nie będą sami. Że będzie wsparcie. Podobnie rzecz ma się z Moszczańcem – tam musza troszkę poczekać aż naprawdę opadnie niżej woda. Gdyby na przykład organizować Sprzątanie „rotacyjnie” bylibyśmy w stanie zgromadzić więcej osób bo: raz – terminy trzy lub cztery dają elastyczność i większej liczbie osób by odpowiadały a dwa – niektórzy mogliby uczestniczyć i cztery razy. Moglibyśmy się wspierać. Musimy to przemyśleć na przyszły rok. Oczywiście forma musi ustępować treści bo ona jest najważniejsza a w niej – zaangażowanie. Czyli „obowiązek, od którego nie można się uchylić. Przed którym nie wolno zdezerterować”. To słowa Jana Pawła II. Nasz indywidualny, osobisty obowiązek, żebyśmy „wymagali od siebie nawet gdy świat od nas nie wymaga.” Ale też warstwa medialna, Facebook, telewizja, radio – to jest ważne. Świetnie sprawdziły się jogurty i maślanka z OSM Jasienica. To jest wybitne przedsiębiorstwo – póki chcą pomagać mamy obowiązek mądrze spożytkować tę pomoc. Oczywiście, że żartowałem rozdając jogurty: mleko wczoraj wyjechało z Wisłoczka, przerobili na jogurt a dziś wróciło na Sprzątanie. Prosto z taśmy, świeżutkie. I rzeczywiście jogurty owocowe, naturalny (nawet bardziej schodził ten naturalny, szczególnie panie preferowały) czy maślanka były przepyszne. Mili ludzie sukcesu wytwarzają „dobre” produkty. Jakież to proste. Ale jaki łańcuch logistyczny za tym stoi. Na początku jest łąka, po której zimą jeździmy na nartach a nawet trochę ją nawadniamy wytwarzając „sztuczny” śnieg. Później ludzie, zaufanie na linii dostawca – odbiorca, krowy, skomplikowane urządzenia do sprzętu siana, obory, dojarki, chłodziarki i samochód, który codziennie jedzie drogą przez Pastwiska i Rudawkę. Tą drogą, której ciągle nie ma. A już sam zakład w Jasienicy – niby tylko kilkadziesiąt tysięcy litrów mleka dziennie, cóż to jest. Tylko gdy tam będziecie to dopiero zdacie sobie sprawę ile lat pracy kosztowało osiągnięcie obecnego ładu organizacyjnego, nie tylko technicznego.
W każdym razie jogurty bardzo się sprawdziły. I tu kolejna refleksja: Sprzątanie musimy traktować jako stały, wieloletni kawałek kalendarza Zagłębia Ambitnej Turystyki. Uporczywie organizować aż frekwencja będzie ogromna i prawie nie będzie możliwe znalezienie jakiegokolwiek śmiecia. czyli mamy przed sobą wiele lat nieustannego doskonalenia Sprzątania Przełomów Wisłoka. Czy może być coś piękniejszego. Co ja piszę: mamy? Macie, wszyscy mamy.
Zdjęć sporo różnych jest na Facebooku a tutaj zamieszczam pismo przewodnie oraz petycję do Premiera Morawieckiego w sprawie drogi i w ogóle Zagłębia Ambitnej Turystyki. Poszło pocztą z Krosna wraz z mniej więcej 600 podpisami poparcia.
Pilnujmy sprawy drogi. Wywierajmy presję. Prośmy używając argumentów. Są w zamieszczonych pismach.
Pismo przewodnie petycji 6 kwietnia 2018
Petycja 2018 Premier droga cz 1
Dodaj komentarz